Gdańska Kooperatywa Spożywcza


467559_276601595751885_1236425153_o

foto za: Facebook

Gdańska Kooperatywa Spożywcza to inicjatywa konsumentów, którzy chcą budować sprawiedliwą, demokratyczną i ekologiczną gospodarkę. Jemy zdrową żywność za sprawiedliwe ceny. Budujemy sieć współpracy konsumentów z producentami, w której celem jest zaspokajanie potrzeb, a nie zysk. Staramy się, aby kupowane przez nas produkty pochodziły lokalnych rolników. Dzięki zakupom bez pośredników utrzymujemy niskie ceny produktów, a jednocześnie staramy się, aby spełniały one standardy etyczne i pochodziły z upraw ekologicznych. Działamy od maja 2011 roku.

Chcemy tworzyć realne alternatywy dla systemu kapitalistycznego. Zapraszamy do Kooperatywy wszystkich zainteresowanych, tak aby nasza działalność stała się jak najbardziej masowa. Duża liczba członków i członkiń zorganizowana w ogólnokrajowej sieci kooperatyw będzie mogła realnie oddziaływać nie tylko na konsumpcję swoich członków, ale także na produkcję i stosunki pracy. Chcemy, by w przyszłości kooperatywy konsumenckie stanowiły punkt wyjścia do tworzenia innych form niekapitalistycznej działalności gospodarczej, takich jak spółdzielnie pracy czy spółdzielnie mieszkaniowe.

Kooperatywa to nie tylko tanie i ekologiczne zakupy – ale także przedsięwzięcie społeczno-polityczne. Oprócz zaspokajania swoich potrzeb żywieniowych jesteśmy też instytucją socjalno-oświatową. Nasze wspólne oszczędności – 10% od sumy zakupów każdej z osób – trafiają do funduszu gromadzkiego. Finansujemy z niego pomoc socjalną, a także działalność edukacyjną.
Już wkrótce nasza Kooperatywa będzie dysponowała działką owocowo-warzywną, z której (dzięki naszej wspólnej pracy), będziemy zaspokajać część potrzeb naszych członków i członkiń. Ale działka to również przedsięwzięcie edukacyjne, popularyzujące pracę uprawę warzyw i owoców na własne potrzeby. Wbrew temu co niektórzy próbowali nam wmówić, ogródki działkowe są fajne!

Za i więcej na stronie internetowej Gdańskiej Kooperatywy Spożywczej i na Facebooku
Ciekawy artykuł: Razem kupują jedzenie, bo jest zdrowiej i taniej