10 kroków do miasta przyjaznego dla pieszych
W swojej nowej książce „Walkable Cities” amerykański urbanista Jeff Speckproponuje dziesięć przedsięwzięć, które mają sprawić, że miasta staną się bardziej przyjazne dla pieszych. Wydawnictwo koncentruje się na tym, jak taka przemiana dzielnic centralnych może uratować miasta w USA, jednak wiele z tych sugestii pozostaje aktualnych również w polskich realiach.
- Umieść samochody tam, gdzie ich miejsce
Uprzywilejowanie samochodów, a co za tym idzie nadmiernie rozbudowana infrastruktura, odcisnęły swoje negatywne piętno nie tylko na amerykańskich miastach, dlatego też trzeba wrócić do równouprawnienia wszystkich uczestników ruchu. Ulice znów powinny stać się tętniącymi życiem przestrzeniami publicznymi. - Twórz wielofunkcyjne dzielnice
Kiedy sklepy, usługi i miejsca rekreacji znajdują w zasięgu spaceru ludzie znacznie częściej chodzą, rezygnując przy tym z jazdy samochodem. - Uporządkuj parkowanie
Dobrze wyznaczone miejsca parkingowe i odpowiednie opłaty za ich użytkowanie nie tylko spowodują, że mniej ludzi wybierze samochód, ale również, przez uporządkowanie chodników, zachęcą do chodzenia pieszo.
- Wspieraj transport publiczny
Sprawny transport publiczny wpływa pozytywnie nie tylko na liczbę samochodów, ale również na jakość tkanki miejskiej. Trzeba pamiętać, o tworzeniu jak wygodnych dojść do przystanków i stref pieszych w ich okolicy. - Chroń pieszych
Szerokie pasy ruchu czy drogi jednokierunkowe tylko zachęcają kierowców do szybszej jazdy, dlatego też powinno się unikać takich rozwiązań w centrach miast. Paradoksalnie pomocne może być też usunięcie części oznakowania. Jeśli kierowcy będą mieli poczucie, że w każdej chwili mogą uderzyć w kogoś lub coś będą znacznie ostrożniejsi albo wybiorą inną drogę. - Ułatwiaj życie rowerzystom
Obecność rowerzystów na drodze spowalnia ruch samochodów, a kierowcy stają się bardziej czujni.
- Odpowiednio projektuj przestrzeń
Przy projektowaniu budowy nowych ulic i remontów już istniejących zawsze trzeba pamiętać o pieszych – ich wygodzie i bezpieczeństwie. Trzeba tak kształtować miasto, aby chodzenie było możliwie jak najbardziej komfortowe.
- Sadź drzewa
Amerykańskie badania pokazują, że większa ilość drzew wzdłuż ulic, mimo że ograniczają one widoczność, wpływa za zmniejszenie ilości wypadków. Nie wolno też zapominać o innych korzyściach drzew – zapewnianiu komfortu termicznego, pochłanianiu spalin czy zmniejszeniu uciążliwości hałasu.
- Twórz przyjazne i unikalne fasady budynków
Poza komfortem i bezpieczeństwem, dla wielu pieszych ważne jest również to co zobaczą po drodze. Ciekawe budynki, usługowe przyziemia czy sklepowe witryny też wpływają na skłonność mieszkańców miasta do chodzenia pieszo. - „Wybierz swoich zwycięzców”
Niestety trudno jest zmienić od razu całe miasto, dlatego należy koncentrować się w pierwszej kolejności na miejscach, gdzie niewielkim kosztem można bardzo wiele osiągnąć.
Źródło: SustainableCitiesCollective