Udany happening z wielorybem

_DSC0083

Udana akcja w ramach kampanii Kierunek Bałtyk Grupy LOTOS i współpracującej z nią Stacji Morskiej IOUG

 

Na plaży w Gdyni w rzeczywistości pojawiła się duża forma przestrzenna  wykonana w taki sposób, aby przypominała morskiego ssaka – walenia. Wykonali ją artyści z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku w ramach kampanii Kierunek Bałtyk Grupy LOTOS i współpracującej z nią Stacji Morskiej IOUG. Celem akcji było zwrócenie uwagi mieszkańców, turystów na  zagrożenia jakie wpływają na śmiertelność ginących gatunków.

Zdecydowano się, aby forma najbardziej przypominała morświna, gdyż to jego bałtycka populacja jest krytycznie zagrożona wyginięciem.

Rzeźbę będzie można zobaczyć do końca dzisiejszego dnia na plaży Śródmieście w Gdyni, a następnie na stałe zagości ona w Helu obok Domu Morświna – muzeum, które dedykowane jest temu gatunkowi.

Rzeźba ma na celu wzbudzenie refleksji przechodzących w pobliżu mieszkańców i turystów jak i również lokalnych mediów na problem morświnów, którym grozi wyginięcie, a także na zanieczyszczenie Bałtyku. Nie da się posprzątać wszystkich plaż, a tym bardziej morskiego dna. Musimy żyć rozsądniej, korzystać z zasobów i walorów bałtyckiej przyrody w sposób mniej groźny dla ekosystemu naszego morza.

Morskie fale nie wyrzucają na brzeg tylko śmieci, ale także martwe ptaki, foki, morświny, delfiny i wieloryby. Niektóre giną właśnie z powodu zadławienia się odpadkiem lub utknięcia w plastikowych pułapkach. Największe straty ponoszą gatunki rzadkie, gdy każdy osobnik jest ważny dla przetrwania ich populacji. Co zrobić, gdy na plaży znajdziemy morskie zwierzę które potrzebuje pomocy? Wszystkie informacje znajdziecie Państwo w ramce na dole tekstu – gorąco prosimy o zakomunikowanie tego Państwa odbiorcom.

Najtrudniejszą sytuację przeżywają właśnie bałtyckie morświny. Mało kto wie, że ten bałtycki kuzyn delfina był jeszcze 90-80 lat temu u naszych brzegów gatunkiem bardzo popularnym. Dziś jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Według ostatnich oszacowań morświnów zostało w Bałtyku tylko około setki. W sierpniu br. roku morze wyrzuciło kolejne zwłoki morświna. To już czwarty przypadek w tym roku na polskim wybrzeżu.

Inicjator akcji – Grupa LOTOS współpracuje ze Stacją Morską w Helu oraz innymi organizacjami, które na co dzień zajmują się m.in.: badaniami naukowymi dotyczącymi ochrony środowiska, czynną ochroną przyrody czy edukacją ekologiczną. Wspólne działania doprowadziły do powstania programu Kierunek Bałtyk. Prócz wspólnych celów i wielu projektów jakie te podmioty realizują na rzecz środowiska naturalnego, połączyła je współpraca w zakresie programów społecznych realizowanych wspólnie z Grupą LOTOS. „miejscem” wspólnym dla wszelkich działań jest Morze Bałtyckie.

Główną platformą współpracy jest strona internetowa Kierunek Bałtyk: www.kierunekbaltyk.pl. Tu Grupa LOTOS zbiera wszystkie najważniejsze informacje o projektach prowadzonych zarówno przez koncern jak i partnerów. Stronie towarzyszy profil na Facebook’u i Instagramie, gdzie ponad 20 000 fanów każdego dnia śledzi najważniejsze informacje z życia morza, podopiecznych fokarium oraz zdobywa szeroką wiedzę o bałtyckim ekosystemie.

 

GDY SPOTKASZ MORŚWINA:           Jeśli zobaczysz na brzegu martwego morświna zgłoś ten fakt najbliższej placówce administracji portowej lub prześlij informację bezpośrednio do stacji Morskiej UG w Helu (tel. 601-88-99-40)!

           Jeśli zaobserwujesz żywego morświna na plaży lub w sieciach powinieneś udzielić mu pomocy. Morświny nie gryzą, nie są agresywne, z ufnością poddają się woli opiekujących się nimi ludzi,

           Sprawdź drożność układu oddechowego. Przyjrzyj się otworowi nosowemu który znajduje się na górze głowy. Postaraj się aby nie było w nim i wokół niego piasku,

           Aby zapobiec wysuszeniu powierzchni ciała morświna, polewaj je delikatnie wodą, przykryj wilgotnym ręcznikiem lub inną tkaniną (nie zalewaj i nie zasłaniaj otworu nosowego),

           Zapewnij zwierzęciu spokój,

           Zawiadom Stację Morską UG w Helu (tel. 601–88–99–40 lub 58 / 48 675-08-36 lub najbliższą placówkę administracji morskiej (kapitanat, bosmanat), czy zarządzających kąpieliskiem.

GDY SPOTKASZ FOKĘ:

Ta sytuacja może przytrafić się znacznie częściej niż spotkanie morświna. Słyszałeś zapewne o wielu obserwacjach fok szarych wylegujących się na plażach lub łachach. Pamiętaj, foka to nie pluszowy kotek czy piesek!

           Nie zbliżaj się do fok! Pamiętaj, że to dzikie zwierzęta, które przestraszone lub rozdrażnione mogą stać się bardzo agresywne i dotkliwie ugryźć!

           Pozwól foce wyjść na brzeg! Wszystkie gatunki fok muszą co jakiś czas wyjść z wody, co nie w każdym przypadku oznacza, iż zwierzę jest chore bądź ranne.

           Nie dotykaj i nie próbuj łapać foki! Jeżeli martwi Cię zachowanie lub kondycja zwierzęcia zadzwoń pod numer całodobowej  linii  Stacji Morskiej w Helu 601–88–99–40 lub 58 / 48 675-08-36.

           Foka na plaży lub w morzu jest u siebie! To raczej my jesteśmy gośćmi w jej środowisku. Uszanuj to!

           Nie płosz foki i poproś o to samo inne osoby. Obserwuj fokę z daleka, nie hałasuj, nie pozwól też podchodzić do niej innym osobom lub zwierzętom, zadbaj aby twój pies foki nie obszczekiwał.

           Zawiadom Stację Morską UG w Helu. Pracujący tu specjaliści podpowiedzą Ci co robić oraz zbiorą cenne dane na temat zwierzęcia w celu oceny sytuacji i ewentualnego podjęcia dalszych kroków.

 

_DSC0008 _DSC0093

Materiał nadesłany